[x2]
Gdybym był magiem i mógł spełnić Twoje 3 życzenia
To jaka była by Twa prośba? (powiedz mi)
Prawda, że piękna ta pokusa?
Pamiętaj, że, że pokusa ta też groźna (Yaman ej)
Usłyszałbym bogactwo i długie życie
Piękną kobietę i luksusy obficie
Lub szczęście, permanentne upojenie
A to wszystko dla siebie, dla siebie spełnienie
Naprawdę ja chcę, ja tego potrzebuję
3 życzenia tak mało w głowie kalkuluję
Bo ja tego chcę, bo to mi się należy
Uważaj szczęście w rozsądku leży
Chcę piękny dom z basenem, piękną limuzynę
Konto bez ograniczeń, piwnicę z winem
Wszystkie piękności tego świata wokół mnie
W mym szczęściu na pewno zatracić się chcę
Lub inaczej diamenty, perły, złoto bez ograniczeń
Piękno fizyczne bez żadnych ćwiczeń
Władza, władza, w moje ręce władza
Tak, to jest to, co ponad wszystko przekładam
[x2]
Gdybym był magiem i mógł spełnić Twoje 3 życzenia
To jaka była by Twa prośba? (powiedz mi)
Prawda, że piękna ta pokusa?
Pamiętaj, że, że pokusa ta też groźna (Yaman ej)
Wszystko to piękne, tylko powiedz mi jedno
Pomyśl o rzeczach, przy których inne bledną
Zażycz sobie pokój na świecie
Miłość, chociaż jedno szczęśliwe dziecię
Poproś o szczęście całej ludzkości
Rozszerz horyzont, nie patrz na swoje włości
Poproś o to by świat stał się rajem
Byśmy wszyscy nie zjadali się nawzajem
Poproś o globalny dostatek
Poproś o to aby każdy stał się Twym Bratem
Życz sobie koniec wszystkich chorób
Pomyśl ile zniszczysz ludzkich horrorów
Poproś o to aby cała broń stąd znikła
Poproś o to aby radość to była rzecz zwykła
[x2]
Gdybym był magiem i mógł spełnić Twoje 3 życzenia
To jaka była by Twa prośba? (powiedz mi)
Prawda, że piękna ta pokusa?
Pamiętaj, że, że pokusa ta też groźna (Yaman ej)
[x2]
Chciałbym nie wiedzieć, nie wiedzieć na pewno
Że ludzie w większości w egoizmie więdną
Chciałbym nie być, nie być przekonanym
Że winni jesteśmy sobie sami