W oddali pasmo ciemnych chmur zbliża się
Nieposkromiona siła burz, boję się
My na fali zimnych słów, nasza mała łódź
Przezwycięży strach
Nie szukam już złotych gór,
Spełniasz tyle snów, że spokojnie płynę w dal
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok)
Uzupełniasz sobą (sobą)
Uzupełniasz sobą mnie
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok)
Uzupełniasz sobą (sobą)
Uzupełniasz sobą mnie
Po toniach błądzi wiele dusz.
Topi smutki, samotnie, w głębi wód
Jesteś jak mój stały ląd
Latarni morskiej światłem, co prowadzi mnie
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok)
Uzupełniasz sobą (sobą)
Uzupełniasz sobą mnie
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok)
Uzupełniasz sobą (sobą)
Uzupełniasz sobą mnie
Tylko Ty odróżnisz deszcz od moich łez.
Odgadniesz smutek, kiedy twarz uśmiecha się
W głębinach czyha strach, poplątany ład
Chce ściągnąć nas na dno
Nad nami niebo ma wiele smutnych barw,
Gdzieś pomiędzy jest nasz dom
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok)
Uzupełniasz sobą (sobą)
Uzupełniasz sobą mnie
Pokonam sztorm kiedy jesteś obok (obok)
Uzupełniasz sobą (sobą)
Uzupełniasz sobą mnie