Nigdy nie pomyślałabym, że mnie
Spotka miłość, którą kochać chcę
Tego, któremu zabroniona ja i on mi też
Mój stróż widział to inaczej
Ułożył piękną bajkę, w której już
Księciu jestem przeznaczona
Ale ty nie jesteś nim, to nie jesteś ty
Snem było życie, dopóki ty
Nie pojawiłeś się wtedy w nim
Obudzić chcę się wreszcie, lecz
Nie jestem pewna, czy też chcesz
Wiem, że ty też masz królową
Nigdy nie znałam bólu jakim jest
Myśl, że ja nią być nie mogę
Nasze bajki różnią się, lecz serce jedno jest
Snem było życie, dopóki ty
Nie pojawiłeś się wtedy w nim
Obudzić chcę się wreszcie, lecz
Nie jestem pewna, czy też chcesz