Chciałbym się nauczyć
Pieśni tej, co śpiewa ją wiatr
Pragnę to zrozumieć
Wznieść się chcę jak rajski ptak
Lecieć w nieba toń
I oderwać się od ziemi trosk
Poznać tęczy blask
Dosięgnąć jej jasnych barw
Chciałbym się nauczyć
Pieśni drzew i poszumu fal
Pragnę je zrozumieć
Płynąć wciąż w bezkresną dal
Wielką falą być
I odpłynąć od ponurych skał
Tak jak drzewo stać
Nie dać się zgiąć, tylko trwać
Ref. Błagam Cię, losie mój, daj mi moc
Niech spełnią się słowa te
Dodaj mi, losie mój, dużo sił
Bez mocy tej jak tu żyć
Jak tu się nauczyć
Pieśni tych, co w sercu mym są
Jak wszystkie zrozumieć
Gdy się ma przeróżnych sto
Wszystkim trzeba być
I ogarnąć sobą cały świat
Tysiąc serc też mieć
Lecz tylko to jedno mam