W słońcu dnia przebrana za noc
I gdy chcę latem być, oni śniegu chcą
Czekam na deszcz, a ktoś pozbawia mnie chmur
Nie poznasz mnie ze zdjęć
Z tych milczących ust
Przebieram się, kiedy zmieniają kadr
I nie wiem czy to ja czy fragmenty tła
I tylko ty mi włączasz głos
I ty wiesz co pod skórą mam
A co w źrenicach
To i nic mnie tak nie leczy jak to
I nic mnie tak nie leczy jak to
I nic mnie tak nie leczy jak to
I nic mnie tak nie leczy jak ty
Jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Nie muszę pamiętać
Nie muszę pamiętać
(Ty...
Nie muszę pamiętać...)
Gdy dziki wiatr dokądś każe mi biec
A cały świat może w dłoni mnie mieć
Odkładasz mnie na miejsce
Ty odkładasz mnie na miejsce
Gdy dziki wiatr dokądś każe mi biec
A cały świat może w dłoni mnie mieć
Odkładasz mnie na miejsce
Ty odkładasz mnie na miejsce
To i nic mnie tak nie leczy jak to
I nic mnie tak nie leczy jak to
I nic mnie tak nie leczy jak to
I nic mnie tak nie leczy jak ty
Jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Nie muszę pamiętać
Nie muszę pamiętać
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Który uśmiech założyć do zdjęcia
Ty jesteś tu i nie muszę pamiętać
Nie muszę pamiętać
Nie muszę pamiętać