Tyle mi wiedzieć, wypełniasz moje dni,
za rękę trzymasz, patrzysz, słuchasz mnie jak nikt.
Świat w górę niesie wszystkich w około gdy,
zielony kolor w takich głowach szyje sny.
Jak ci powiedzieć, że nie doradzisz mi
jak żyć, jak w żart obracać sprawy, jak mam śnić.
Udawać można na zawsze głupich i
przy sobie zostać z piaskiem w oczach na przód iść.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem,
wrócę kiedy życie zbudzi mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem...
Nic co planuję, nic co wymarzę też
z rzeczywistością w parę nie dobiera się.
Nie takich dwoje, narysowałam gdzieś
na murze, gdy na szyi z kluczem w drodze, nie....
Ty we mnie widzisz, tylko co widzieć chcesz,
nie jestem z przezroczystych ludzi, dobrze wiesz.
Ostatni raz już, dziś kłamię w oczy te,
Niech świat obwinia mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem,
wrócę kiedy życie zbudzi mnie.
Przyjdzie w końcu na nas taki dzień,
dziś ostatni raz zaszaleć chcę.
Pofrunę za Tobą chociaż wiem...