Za dachem dach
A w szeregowych domach Ty i ja
Jeszcze mamy wspólne plany, sterty spraw
I coraz mniej zależy Nam
Napisze Ci
Coś o miłości tak jak wcześniej nikt
Czy nie po drodze było zawsze razem Nam?
Choć raz
Odpowiedz mi
Prócz czterech ścian
Od Jesieni nic nie łączy Nas
Nie sypiamy już ze sobą jakiś czas
Byle jak
Kochałem Cię
I choć świat
Wydawał się być Nasz
Przez setki gromkich braw
Nie było to
Pisane Nam
Choć miałem przestać pić
A kina grać Twój film
Nie było to pisane
Mówiłaś mi
I miałaś racje w tym
Że dobrego Nas
Nie czeka nic
I choć świat
Wydawał się być Nasz
Przez setki gromkich braw
Nie było to
Pisane Nam
Choć miałem przestać pić
A kina grać Twój film
Nie było to pisane
Mówiłaś mi
I miałaś racje w tym
Że dobrego Nas
Nie czeka nic