Blady świt, z wyra zrzucił mnie kac
W głowie gra, Jezu! czemu tak gra
Suchy rzęch z gardła, byle łyk snu
A tu ryk podły, gała do stu
Znowu radio, znowu radio
Znowu radio, znowu radio!
Facet coś smuci, wszystko to wiem
W tępy mózg jego głos wbija się
W głowie mam grzechot sędziwych dam
Badam kurs, skrzypię, smucę i gram
Znowu radio, znowu radio
Znowu radio, znowu radio!
Uszy mam wyczulone jak pies
Chwytam w nie każde słowo i szept
Kto mnie zna i urabia co dzień
Facet wie i ja czuję, że wiem
Znowu radio, znowu radio
Znowu radio, znowu radio!
Facet coś smuci, wszystko to wiem
W tępy mózg jego głos wbija się
Kto mnie zna i urabia co dzień
Facet wie i ja czuję, że wiem
Znowu radio, znowu radio
Znowu radio, znowu radio!