Intro:
O 15:30 Solar i Białas w asyście ochroniarzy, policji i straży miejskiej pojawili się w Liceum im. Batorego w Warszawie. Ich wizyta trwała niespełna 15 minut i nie zakłóciła matur, które odbywały się w tym samym czasie.
[Zwrotka 1]:
Wstałem jak co dzień rano i się okazało, że świat pojebało
Dzwonią telefony u mnie na chacie
Dzwonią telefony moim ziomalom
Chcą wiedzieć wszystko o Macie, wszystko o Pato
Dyrka wkurwiona chodzi w tę i we w tę po sekretariacie
I myśli nad karą dla mnie za to, że
Jestem wkurwionym dzieciakiem
Jestem zniszczonym dzieciakiem
Leżałem w zamszowym płaszczu na Emilii Plater
I bеzdomny kupił herbatę mi, żebym nie zamarzł
Widziałеm kokę i widziałem Xanax
Jak graliśmy w poker bez ubrań w gimnazjum
To pojebane no, ale leżę na podłodze i czekam na karę
Oczy przekrwione jakbym dostał gazem
Pół litra na głowę popite browarem
Mój ziomo to ja
Błagam nie mówcie tego mojej mamie
[Refren]:
Trap life (Whoo), MAT Młody Matczak
Gdyby nie licencja poetica czekałby mnie poprawczak
WWA, big boy, słyszę tylko 'bla, bla' (Młody Matczak)
Ej, to moja patoreakcja (ej, ej, ej,)
To moja patoreakcja (MAT Młody Matczak)
Ej, to moja patoreakcja (ej, ej)
To moja... uh (MAT Młody Matczak)
To moja patoreakcja
[Zwrotka 2]:
Mojej mamie, uśmiechnięte panie
Zaprosiły ją na śniadanie w Polsacie
Chcą wiedzieć wszystko o Pato, wszystko o Macie
Przecież i tak nie skumacie
Radio ZET czeka pod szkołą na ostatni dzwonek
Z kamerą i mikrofonem
Pytają o nas i o to czy handlujemy mefedronem
Potem szybki wywiad z wicedyrektorem
Ktoś straszy mnie pozwem o zniesławienie, a ktoś protokołem
Nie czuję się dobrze, ja pierdolę
Ale w sumie przepraszam, Batory był tylko symbolem,
A bluzę musiałem założyć
I każdy normalny to w sumie zrozumiał
Oprócz Krystyny Pawłowicz
Kretynie po co to robisz, piszą mi w DM sfrustrowane matki
O demoralizacji ich dzieci i rodzin,
A ja tylko mówię jak żyją, to wy mówiłyście jak mają to robić
Nie wiem o co chodzi, pół Polski mi wchodzi do głowy (ej, ej)
(nie wiem o co chodzi)
Chciał posłać do wojska mnie Jakimowicz
Mój ziomo się zna z twoim synem,
Wiem co ty pierdolisz moim rodzicom,
Co zrobiłbyś mi jako rodzic
Słucha tego Żabson i Robert Makłowicz
Słucha tego Masno, prezydent i Włodi
Więc nie mogę zasnąć, gada o mnie miasto,
A ja siedzę na chacie i wcinam pierogi
Pod kocem z herbatką jak baby Yoda,
Czytam Fakt bo moja morda jest pod okładką
Przekroju i Vogue'a, paparazzi horda chce nas wziąć nas dorwać
[Refren]:
Trap life (Whoo), MAT Młody Matczak
Gdyby nie licencja poetica czekałby mnie poprawczak
WWA, big boy, słyszę tylko 'bla, bla' (Młody Matczak)
Ej, to moja patoreakcja (ej, ej, ej,)
To moja patoreakcja (MAT Młody Matczak)
Ej, to moja patoreakcja (ej, ej)
To moja... uh (MAT Młody Matczak)
To moja patoreakcja
[Zwrotka 3]:
Napisał mi jakiś Kacper, że jestem pierdolonym bananowcem
Jak Peja docenił, usunął wiadomość w tej apce
A mi został tylko banan na mordzie
Robię fotę w Żabce i robię w Biedronce
A jak już zarobię kaskę
To oddam rodzicom za edukację
I kupię cztery wille na Marymoncie
Chociaż już mają ze cztery inne
Szukają afery media debilne, ej
Wiadomo, czym pachnie ich zachowanie podłe
Kocham moją mamę i tatę
Pierdolę tylko patologię
Mój ziomo to zrobił z czternastką jak sam miał 13
Z 5.10.15. zdjęła mu zębami spodnie
A media pisowskie chciałyby zająć się
Matą Seniorem- To święty człowiek
A to co robię jest moim wyborem
I sam za to kiedyś odpowiem
Ale najpierw odpowiem wam
Więc słuchajcie uważnie:
Jebać Telewizję Polską
Jacek Kurski - chuj ci w dziąsło
(Przestań mi kurwo rodzinę prześladować)
Bo chciałbym w spokoju dorosnąć
Moi ludzie rządzą
Mój ziom palił crack jak miał bardzo mało lat
Ale wyszliśmy na prostą i chuj
Dzielę Polskę na pół jak zabór pruski
Mówi o mnie Kuba Wojewódzki
Pomorze, Śląsk, wojewoda łódzki
Dziennikarz Rudzki i Tomasz Ćwiąkała
W szkole na wosie - pała, język francuski - pała
Język polski - dwója z minusem,
Bo mało kto wierzył w Michała
Dziś moja lektura jest omawiana
Na seminariach, w karaoke barach
Na rekolekcjach, przy stole w Wigilię,
Przy puszce browara i w jebanych Stanach
Na WOSie, polskim (nara)
Zrobiłem zamach, bo nie lubię zasad
Język francuski, i pała, i pała, i pała, i napisała o mnie francuska prasa
Super Niania i twój masażysta
Głupim kurwom leci piana z pyska
Tydzień do świąt, a ja mam singla
Wyżej na Top 50 Spotify niż "Last Christmas"
Wow, "Let it Snow"
Ej, i Mariah Carey, WOW
Robimy włam do mainstreamu
Wpada mi spam jak w chuj dymu do płuc
Special One jak Mourinho
Na Powązkach pomału kopią mi grób
Jak mam się czuć?
Jak mam się czuć?
Jak ma się czuć? Zwykły szary chłopak
Kiedy z nieba leci pierdolony brokat
Kiedy Gosia Halber lekką ręką porównuje go na FB do Olgi Tokarczuk
Dali się ponieść fantazji
Nobla dostanę jak kupię se Marka z West Hamu
Do mojego składu w Fantasy
Albo jak tylko odstawię te blanty
Mamo, ja latam, za rok wykupię billboard na Manhattan
Jak Sfera Ebbasta, pato-protoplasta
Kraje, kontynenty, miasta - zwiedzę z drużyną jak Bilbo i Zlatan
Słyszeli nas wszędzie, 33 - waka-waka
Czterdzieści koła ludzi pod sceną,
A widzieli w nas tylko łaka, i łaka, i jeszcze jednego łaka
Zagramy w Tokio, w Londynie, w Toronto jak Baka
Ziemia to rondo, ja wchodzę w to driftem tak jak Sonik Rafał na Dakar
No bo chciałbym skakać ze szczęścia na World Tour, haha
I dopiero wtedy pokażę wam wszystkim jak możecie zrobić dookoła świata
M A T A, czyli Mata oficjalnie pozamiatał (haha, ej, brrah)