Pokaż cały tekst
I znowu wezwę cię
wysłucham wersji twej
ach lepiej lepiej przyznaj się
ach lepiej lepiej przyznaj się
wyznaj mi winy swe
kieruję lampę w oczy twe
i widzę strach
i dalej przesłuchuję cię
to samo słyszę setny raz
w ciemnościach kryję swoją twarz
ciągle
byś nie ujrzała co tam w oczach mam
co w oczach mam
na dnie
jeżeli się przyznasz
pozwolę ci na sen
dziś znowu torturuję cię
i robię to plącząc
nie nigdy nie myślałem że
tak wiele za to
będę płacił
zemdloną unosiłem cię
niosłem cię
niosłem cię
niosłem cię niosłem cię
w górę
krwawiącą pocałuję cię
czuję cię
w bólu...
la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
protokół spisałem:
postępów w sprawie brak
nowych faktów brak
nowych faktów brak
znów strażnik przyprowadził cię
i oddał w moje ręce
już nie potrafię ukryć się
i szeptu: kocham ciebie
amnestia nie obejmie mnie
nie nie obejmie mnie
nie nie obejmie mnie
nigdy
tak jak ja obejmuję cię i jak całuję cię
winny
la-ta-la-la-la-la-la-la-la-la-la
la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
przyznaję się do winy:
naprawdę kocham cię
aresztujcie mnie
kocham cię
aresztujcie mnie...
nie ją - mnie!!!!!
la-ta-la-la-la-la-la-la-la-la-la
la-la-la-la-la-la-la-la-la-la-la
przyznaję się do winy:
naprawdę kocham cię
aresztujcie mnie
kocham cię
aresztujcie mnie...
kocham cię
aresztujcie mnie...
nie ją
kocham cię
aresztujcie mnie
nie ją...