Białe szkło, szklany dźwięk, wielka mgła
Ludzi krąg, usta wciąż malowane
Puste twarze znów patrzą na siebie
Licytują, to jest głupi szał
A ona tańczy
Komuś się urwał film
A jej sie zdaje
Że damą jest tu dziś
Ktoś przy barze nerwowo popija
Sto panienek się nad nim pochyla
Tutaj liczy się forsa i szpan
Nie ma miejsca dla ludzi bez wad
Ręce na raz
Nogi na dwa
Manekin show
Tu sobowtóra masz
Białe szkło, szklany dźwięk, wielka mgła
Ludzi krąg, usta wciąż malowane
Puste twarze znów patrzą na siebie
Licytują, to jest głupi szał
A ona tańczy
Komuś się urwał film
A jej sie zdaje
Że damą jest tu dziś
Ręce na raz
Nogi na dwa
Manekin show
Tu sobowtóra masz