Ładne dziewczyny w czarnych pończochach
Terroryzują podmiejskich bogaczy
Którzy za czereśnie i za winogrona
Testują je w nocy
A brzydkie dziewczyny spod saturatora
Które są warte góry złota
Oddają się za talon na hokejówki
Lub amerykański opiekacz
Ref: A co wam powie zwierciadełko
Kiedy staniecie przed nim z rana
Wy studentki uniwersytetów
Wy robotnice huty 'Warszawa'
A co wam powie zwierciadełko
Kiedy staniecie na baczność przed nim z rana
Ładni chłopcy reklamują się
W najnowszym modelu 'Pobiedy' *
I starsze kobiety paraliżuje myśl
O wspólnej z nimi kąpieli
A brzydkie chłopaki, w pocie i trudzie
Budują pociągi, spychacze i statki
Wszystko to dla dziewcząt z kas dworcowych
Te słodkie ciastka, te tanie kwiatki
Ref: A co nam powie zwierciadełko
Kiedy staniemy przed nim z rana
My studenci uniwersytetów
My robotnicy huty 'Warszawa'
Powie nam, że nasze dziewczyny
Są dla nas najpiękniejsze
Że my dla naszych dziewczyn
Jesteśmy najważniejsi
Powie nam, że nasze dziewczyny
Są dla nas najpiękniejsze
Że my dla naszych dziewczyn
Jesteśmy najważniejsi
Nie patrz, nie patrz, nie patrz, nie patrz
Nie patrz tylko w telewizor
Spójrz czasami
Spójrz
W zwierciadełko
Nie patrz, nie patrz, nie patrz, nie patrz
Nie patrz tylko w telewizor
Spójrz czasami
Spójrz
W zwierciadełko
Ref: Co wam powie zwierciadełko x2
Powie wam całą prawdę
* Według moich poprzedników poprzednia wersja tego wersu brzmi: "Najnowszym modelem 'Pobiedy'". O ile przyimek "w" jest ledwie słyszalny, to słowo "modelu" słychać wyraźnie. Wszelkie wątpliwości rozwiewają wykonania live tego utworu, jak np. to z płyty "Marihuana": https://www.youtube.com/watch?v=xWncbQEPaRE