Baw mnie! Zepsuj lub zbaw mnie!
To tak zabawnie, dzielić swój grzech na pół.
Weź mnie, jak się bierze czek,
Gdy się człowiek chce zapomnieć!
Baw mnie! Przytul i zbaw mnie!
Amor tak trafnie, wybrał i cel i łuk.
Na mnie dzisiaj rzucił czar.
Cała jesteś z fal, jak magnes.
Zasłoń siódme niebo,
Niech nie widzi tego, co czuję.
Ledwie zagrzmiał a-moll,
Z nieba spłynął Amor. Żartuje.
Z mych planów: jak buszować w zbożu,
Jak z dwóch ciał ułożyć ornament.
Na pamięć, zanim nas uniesie,
Słodka i przewrotna gra!
Baw mnie! Zepsuj lub zbaw mnie!
To tak zabawnie dzielić swój grzech na pół.
Weź mnie, jak się bierze czek,
Gdy się człowiek chce zapomnieć.
Baw mnie! Przytul i zbaw mnie!
Amor tak trafnie wybrał i cel i łuk.
Na mnie dzisiaj rzucił czar.
Cała jesteś z fal, jak magnes.