[Zwrotka 1: Quebonafide]
Nagram tekst, mogę wszystko pod bit, nie mogę nic
W mojej głowie tańczą disco trzy tęczowe pchły
Szykuję przełomowy twist, aha
Jak mi nie pójdzie zrobię hit
Do taksówek, do szkolnych potańcówek
Dla garniturów w klubie i dla brudnych tenisówek
Skurwielu, nic dla hajsu, no chyba, że za stówę
Tak miesza mi się w czubie, że zagłosuję na Dudę
Ej spokojnie, to był żart, suko
Kupił mnie Sprite, suko
W rękawie as i układam domy z kart, suko
Ej chyba tylko Kukon to pisze szybciej, urabiam się po knykcie
Bo nie chcę być już nigdy tam kiedyś czyli nigdzie
Tam trzy diamenty, oj tam
Gram z ogniem tak jak slowthai
Ej jeszcze więcej ognia to Tekken i Mortal Kombat
W jednym zanim ktoś zdąży jebnąć
Jebnij bo rynek bywa wredny
Bracie, rynek bywa zwiewny
[Refren: Sokół]
Ja nie wiem
Może w kit sobie nagram track
Dla ciebie
To jest hit na cały świat, diss na cały świat
Ja nie wiem
Może w kit sobie nagram track
Dla ciebie
To jest hit na cały świat, diss na cały świat
[Zwrotka 2: Sokół]
Jak będę chciał to nagram tu italo-trap
Turbo folk, art-pop albo operapunk
Zrobię cover Jeden Osiem L jak psychofan
[?]
Ty byś chciał, żebym brzmiał jak w WWO i ZIP Skład
Choć minęło kurwa już 20 lat
A biletami z koncertów mógłbym wytapetować świat
Uniwersum WS lepiej niż DC tu znasz
Prawdziwy dreamteam masz, nienawidzisz albo kochasz
Spałem na schodach a miałem dziadka na banknotach
Oj tam, co tam, chłopaki w szybkich samochodach
Trzy do setki a my jeden do miliona
[Refren: Sokół]
Ja nie wiem
Może w kit sobie nagram track
Dla ciebie
To jest hit na cały świat, diss na cały świat
Ja nie wiem
Może w kit sobie nagram track
Dla ciebie
To jest hit na cały świat, diss na cały świat
[Zwrotka 3: Pezet]
Najlepszy był ten stary Pezet jak był jeszcze młody
Te nagrywki z kompa Noon'a, gdzie miał flow jak Montezuma
Bo ten nowy jest już stary, tamten młody umarł
Dla mnie ten showbiznes to żesz kurwa mać jest show jak Truman
Będę chciał to nagram sobie country na dwóch strunach
Nic dla hajsu chyba że za cztery bańki, Off-White dunki
Nic nie kumasz już z tej układanki
6-6-6, Illuminati, in-flagranti
To-to był żart suko, nikt nie kupił nas, suko
Bo nie było kurwa mać ich stać, suko
To-to też żart bo jesteś czyjąś córką, ale kręć dupą
To jest hit na cały świat, rzuć to na Groupon
To jest diss na cały świat bo wkurwia mnie ta Polska
To-to Ursynów, skurwysyny, w rok dwanaście płyt z platyny
Chuj tam, oj tam, kręci mnie ta forsa
Wokół Polski trap ze Stanów
Raper to bogaty Janusz
[Refren: Sokół]
Ja nie wiem
Może w kit sobie nagram track
Dla ciebie
To jest hit na cały świat, diss na cały świat
Ja nie wiem
Może w kit sobie nagram track
Dla ciebie
To jest hit na cały świat, diss na cały świat