Mówią zaczyna się spokojnie
nie słucham, wolę krócej spać
wczoraj widziałem Cię w tym oknie
dziś po raz pierwszy patrz mi w twarz
zaczekam tu z Tobą aż skończy się świat
nie mówmy nikomu, dla nas zatrzymam czas
zostańmy gdy wszyscy już pójdą zatańczmy,
zobaczmy, zagrajmy
gdy wszyscy już pójdą zagrajmy, zatańczmy
zostańmy gdy wszyscy już pójdą zatańczmy,
zobaczmy, zagrajmy
gdy wszyscy już pójdą zagrajmy, zostańmy
Choć nie panuje znów nad ciałem
choć nikt nie widzi dla nas szans
niech miasto będzie dla nas małe
niech w nocy nie chce nam się spać
prowadzić do marzeń
znów czuję Twą dłoń
gdy pokonam zakręt zobaczę wspólny dom
zostańmy gdy wszyscy już pójdą zatańczmy,
zobaczmy, zagrajmy
gdy wszyscy już pójdą zagrajmy, zatańczmy
zostańmy gdy wszyscy już pójdą zatańczmy,
zobaczmy, zagrajmy
gdy wszyscy już pójdą zagrajmy, zostańmy
wychodzą powoli zaczynasz się śmiać
nie umiem się bronić, gdy wszyscy pójdą tańcz
zostańmy gdy wszyscy już pójdą zatańczmy,
zobaczmy, zagrajmy
gdy wszyscy już pójdą zagrajmy, zatańczmy
zostańmy gdy wszyscy już pójdą zatańczmy,
zobaczmy, zagrajmy
gdy wszyscy już pójdą zagrajmy, zostańmy