Ulicą niesie swoje ciało szczęśliwy wiatr
Włosy rozwiewa niezgrabnie jej
Chłód różem oblewa twarz
Słońce w oczach odbija się, jaka piękna jest
Och, jaka piękna jest (x2)
Lekki krok, pewne serce, senne myśli
Nad długie dni
Lekki krok, pewne serce, senne myśli
Użycz swego snu mi (x2)
Obserwuję jak popija kawę z deszczem
Włosy przemoczone, to nie przeszkadza jej
Beztroski nie ma końca
Niedbale czy starannie, nieważne
Głowa lekka jest (Ha, ha, ha)
Obserwuję jak popija kawę z deszczem
Włosy przemoczone, to nie przeszkadza jej
Beztroski nie ma końca
Niedbale czy starannie, nieważne
Głowa lekka jest
Lekki krok, pewne serce, senne myśli
Nad długie dni
Lekki krok, pewne serce, senne myśli
Użycz swego snu mi (x4)