Nie mówmy o zmartwieniach
To nie jest dobry temat
Są z nami zawsze, chcesz czy nie
Pomówmy o nas samych
Uczyńmy wielkie plany
Być może kiedyś spełnią się
Gdy już zdobędę mnóstwo pieniędzy
W najbliższym niebie, kupię ci księżyc
Nie rozmawiajmy o tym
Kto jakie ma kłopoty
Ja twoje aż za dobrze znam
Opowiedz niech się dowiem
Jak mamy iść ku sobie
By coraz bliżej było nam
Gdy już zdobędę mnóstwo pieniędzy
W najbliższym niebie, kupię ci księżyc
Nie mówmy o marzeniach
To niebezpieczny temat
Zabłądzić można jak we mgle
Przepadło, kamień w wodę
Niełatwo znaleźć drogę
Gdy się na ziemię wrócić chce